Galloping Bulls Parade 2021

fot. Robert Kępisty

Zadanie wykonane 😉 

Nieskromnie należy napisać, że zrobiliśmy Super Paradę !!! Jasne jest i oczywiste, że sami byśmy tego nie zrobili. Tak więc dziękujemy Wam Wszystkim, że Wam się chciało tak jak nam przejechać wspólnie kilka km. Zaś Wasze pozytywne komentarze dodają mega powera do dalszego działania i aż strach pomyśleć co będzie się działo na wiosnę 🙂

Cała impreza to dla nas nowe duże doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Ogólnie trzeba przyznać, jesteśmy zadowoleni i mamy nadzieję, że Wy uczestnicy także. Cieszy, że mogliśmy się spotkać z Przyjaciółmi z Suwałk i Grodziska Maz., że lekko niesprzyjająca pogoda ich nie wystraszyła i nie zniechęciła do przyjazdu. 

Cieszy też deklarowana chęć współpracy innych osób, zespołów przy organizacji kolejnych imprez. Mega cieszą superowe fotki, które zostały wykonane przez profesjonalistów. To wszystko to jest motywacja do dalszego działania.

Raz jeszcze dziękujemy uczestnikom, sponsorom i wszystkim osobom, które przyczyniły się do realizacji tego przedsięwzięcia. 

I na koniec jeszcze jedno BYŁO WARTO!!! 

 

Galloping Bulls Parade 2021

Już w najbliższą niedzielę tj. 19.09.2021r. o godz. 12:30 spotykamy się w miejscowości Przytuły Stare, gdzie rozpoczniemy spotkanie mszą św. w intencji motocyklistów.  Po mszy św. wspólnie udamy się wielką paradą po mazowiecko – kurpiowskich drogach do Ostrołęki, gdzie będziemy mogli posłuchać dobrej muzyki a zadbają o to ostrołęcki KARRAKAN i oczywiście FARBEN LEHRE – WSTĘP OCZYWIŚCIE WOLNY!!!

Zapraszamy Wszystkich Motocyklistów, Sympatyków motoryzacji i Mieszkańców miasta. Będzie można pooglądać piękne motocykle i samochody, coś zjeść, wypić i świetnie się pobawić.

Niech to będzie Święto Motocyklizmu w Naszym Mieście – Ostrołęce!!! 

Poniżej Regulamin Parady i trasa przejazdu. LWG:

Regulamin i trasa Galloping Bulls Parade 2021

Bałkany 2021

                  Cieszę się bardzo, że mogę opisać kolejny, udany zagraniczny trip Galloping Bulls. Tym razem padło na Bałkany. Zwiedzaliśmy Serbię, Czarnogórę i Albanię w sumie 3700 km, a w drodze, jak to w drodze kilka ciekawych przygód, jak np. nocleg na plaży itd. i nie o wszystkich można pisać 😉  . Ale co można napisać to na pewno to, że widoki niezapomniane, trasy marzeń, dla każdego coś miłego i proste odcinki i szybkie łuki ale też mega wymagające zakręty i podjazdy. Jeśli chodzi o te ostatnie to przede wszystkim słynna droga do Theth (Albania SH21). Trasa do niedawna dostępna tylko dla maszyn typu ADV. Teraz tam jest asfalt. Co prawda wąski i obfitujący strome i ciasne „agrafki” ale jest i to nam wystarczyło, żeby spróbować sił swoich i możliwości naszych, wcale niemałych maszyn – udało się 🙂 . U celu wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że to była najtrudniejsza trasa jaką dotychczas jeździli. Droga do domu to też już inna historia ok. 1500km za jednym „strzałem” i to zupełnie przypadkiem, tak trochę z żartu, ale poszło. Podsumowując wyjazd mega udany, wrażenia niezapomniane i co można z całą pewnością powiedzieć, Bałkany zdecydowanie warto!!!

Powoli trzeba myśleć co za rok 😉